środa, 11 listopada 2009

Jak rodzice mogą wpływać na dziecięce surfowanie w sieci?


W dzisiejszych czasach wiele osób korzysta z Internetu a także dzieci. Niestety rodzice często nie nadążają za technologią i pozostawiają swoje pociechy sam na sam z komputerem. Martwią się tym, że maluch może mieć wypadek lub że ktoś go okradnie, nieświadomi, iż sieć jest również pełna zagrożeń. Małoletni mogą paść ofiarą wyłudzenia lub handlu dziećmi, mogą zawierać różne umowy, nieświadomie rozesłać wirusy, skasować dane, wpaść w hazard, oglądać strony pornograficzne... Warto więc zapoznać się z kilkoma prostymi zasadami, które pomogą zapewnić dzieciom bezpieczeństwo.
1.Niech komputer stoi w widocznym dla wszystkich miejscu. Od czasu do czasu warto zerknąć na to, jakie strony dziecko odwiedza.Pociechy są z natury ciekawskie i jak wiadomo, zakazany owoc lepiej smakuje. Zresztą dziecko wcale nie musi szukać.
2.Zaproponuj dziecku wartościowe strony. Zajęte, nie będzie szukać wrażeń tam, gdzie nie wolno.
3.Nie bój się Internetu. Sam w sobie nie jest zły. Nie podchodź do niego jak pies do jeża, nie zabraniaj dziecku korzystania z sieci. Surfowanie w Internecie potraktuj jak jedno z wielu zajęć dziecka, rozmawiaj o nim rzeczowo i spokojnie.
4.Przyznaj się do niewiedzy. Nie wstydź się pytać, jeśli czegoś nie wiesz: dziecko będzie szczęśliwe, mogąc Cię czegoś nauczyć.
5.Surfuj w sieci razem z dzieckiem. Maluch na pewno w tym czasie nie będzie odwiedzać niedozwolonych stron. Poza tym to wspaniała okazja, żeby spędzić z pociechą trochę czasu i poznać jej zainteresowania.
6.Ustal godziny, w których dzieci bedą mogły korzystać z Internetu i egzekwuj je.
7.Wspieraj się programami filtrującymi. Pamiętaj jednak, że program nie zastąpi Ciebie. Jak każde narzędzie, bywa też zawodny.
8.Zainstaluj dobrą aplikację antywirusową. Będzie blokowała otwarcie podejrzanych plików lub dokumentów. Jeżeli łączymy się z siecią poprzez modem, program antywirusowy powinien zawierać antydialer gwarantujący, że nie nastąpi przypadkowe połączenie z bardzo drogim numerem dostępowym i dodatkowo nie zostanie otwarty serwis z treściami pornograficznymi.

Oprogramowania filtrujące i blokujące
Oprogramowania tego typu mogą blokować strony zawierające niecenzuralne wyrazy, treści pornograficzne oraz informacje o narkotykach, sektach czy przemocy. Mogą również blokować wskazane strony bądź też te, które figurują w aktualizowanych bazach danych. Niektórzy dostawcy usług internetowych oferują swoje własne rozwiązania, np. Onet udostępnia filtr rodzinny, który zabezpiecza przed dostępem do stron przeznaczonych tylko dla dorosłych. Uwaga: wspomniane oprogramowania mogą spowalniać pracę przeglądarki. Przykładowe programy:

Beniamin (www.beniamin.pl)
Cenzor (www.cenzor.pl)
Motyl 2007 (www.adalex.pl/motyl)
CyberNanny (www.cybernanny.net)
Opiekun (www.opiekun.pl)
CyberPatrol (www.cyberpatrol.com)
Cybersitter (www.cibersitter.com)
Opracowane: Ula Zalewska


Opinia psychologa:
Internet powinien być wykorzystywany, szczególnie przez dzieci, w konkretnie określonym celu –edukacyjnymlub zabawowym. Siedzenie przed komputerem jako sposób spędzania wolnego czasu nie jest pożyteczne dla dziecka. Należy pamiętać, że dziecko powinno także mieć czas na zabawę z rówieśnikami, aktywny odpoczynek – sport, kontakt z rodzicami itd. Trzeba więc ustalić limit czasu, który dziecko spędza przy komputerze, zależny od wieku i potrzeb edukacyjnych. Bezcelowe, wielogodzinne surfowanie w Internecie, bezmyślne przeszukiwanie zbiorów czy nawiązywanie przypadkowych kontaktów nie jest dobre dla dziecka. Może to też spowodować uzależnienie się od komputera.
Chociaż kontakt dziecka z komputerem i Internetem jest nieunikniowy, to jednakże powinien odbywać się pod kontrolą rodziców, na których spoczywa przecież odpowiedzialność za to, co dziecko robi i jak to na nie wpływa. Jeśli celem korzystania z Internetu jest edukacja, to rodzice powinni wiedzieć, jakich informacji maluch szuka, do czego mu to jest potrzebne i – ewentualnie – służyć pomocą w przeszukiwaniu zbiorów i ocenie ich wartości. A jeśli dziecko się bawi, wykorzystując Internet, to rodzic też powinien wiedzieć, jakie to są zabawy, z kim i jak długo trwają.
K.Balawajder


Opinia socjologa:
Internet staje się coraz bardziej rozpowszechniony wśród dzieci i młodzieży, a wiek użytkowników stale się obniża. Stąd ważne jest, żeby rodzice stosowali dwojakie ograniczenia w tym zakresie. Po pierwsze – co do oglądanych stron i zawartych tam treści, a po drugie – co do czasu korzystania. Chodzi o to, żeby Internet, a szerzej komputer, nie przejął, tak jak niekiedy się dzieje z telewizją, roli zastępczej opiekunki dla dziecka. Z tego typu zjawiskiem mamy niestety dość często do czynienia w naszym społeczeństwie ze względu na zapracowanie rodziców i ich gonitwę za zapewnieniem rodzinie godziwego bytu. Internet to bardzo cenne źródło informacji, ale musi być wykorzystywane w jakimś konkretnym celu i z umiarem.
E. Kuzma

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz